środa, 20 czerwca 2012


Obserwując bieg ewolucji gatunku ludzkiego łatwo zauważyć, że na przestrzeni wieków mężczyźni stają się coraz mniej owłosieni. Co więcej, okazuje się, że łysienie łączy się również z przynależnością rasową: dominuje u rasy białej, u innych jest rzadkością; natomiast u częściowo ucywilizowanych plemion nie zdarza się prawie w ogóle. Analizując powyższe dane, trudno się oprzeć wrażeniu, że łysienie wiąże się z obraną przez ludzi na przestrzeni wieków ścieżką rozwojową. Czy mamy więc jakąkolwiek szansę na powstrzymanieewolucji?
Dlaczego tracimy włosy?
Do przyczyn łysienia zaliczamy następujące czynniki:
  • zdrowotne: zaburzenia hormonalne, choroby zakaźne (kiła, dur), infekcje, choroby skóry (grzybica, łupież), choroby tarczycy, choroby układowe (toczeń), chemioterapia,
  • stres, niedostatecznie zbilansowana dieta, przemęczenie, niedobory żelaza i witamin,
  • źle dobrane preparaty do higieny i pielęgnacji włosów, nadmierna stylizacja, uszkodzenia mechaniczne,
  • zatrucia: talem, rtęcią.
Łysienie androgenowe
W większości przypadków łysienia u mężczyzn dominuje uwarunkowane hormonalnie łysienie androgenowe. Decydujące znacznie mają tu czynniki genetyczne, ten typ łysienia bardzo często występuje rodzinnie. Odpowiedzialny jest tu męski hormon dihydrotestosteron (DHT), który jest aktywną pochodną testosteronu. Hormon ten występ uje u każdego z nas, jednak nie wszyscy prezentują taka samą wrażliwość na jego działanie. DHT stymuluje do wzrostu włosy na twarzy i w okolicy narządów płciowych, a hamuje ich wzrost na owłosionej skórze głowy. U mężczyzn wypadanie włosów zaczyna się na zakolach czołowych, a następnie przesuwa się do tyłu głowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz