środa, 20 czerwca 2012


Wypadanie włosów a stres

Włosy wypadają z bardzo wielu przyczyn – zazwyczaj są to przyczyny uwarunkowane genetycznie, albo wynik jakiś zakażeń. Co ma wspólnego z tym stres? Okazuje się jednak, że bardzo wiele - stres może bowiem doprowadzić do całkowitego wyłysienia.
Najczęściej powoduje tak zwane łysienie plackowate – jeśli nasze emocje są zbyt silne, a mamy genetyczne uwarunkowanie ku temu, aby łysieć. Niektórzy nie wierzą, że można zasnąć wieczorem z pozornie zdrowymi włosami, a rano obudzić się z częścią włosów na poduszce. Jest to jednak fakt stwierdzony naukowo. Zdarza się bardzo rzadko by komuś wypadły całe włosy. Przy łysieniu plackowatym wychodzą one w formie małych placyków o owalnym kształcie – zazwyczaj nie jest to nasilone łysienie i często po ustaniu przyczyny stresu, włosy samoistnie odrastają.
Niestety czasami może także przydarzyć się tak zwane łysienie telogenowe. Efektem tego jest wypadnięcie włosów nie od razu, ale po jakimś czasie od stresujących zdarzeń (zdarza się to po chorobie, urazie itp.).Ten typ łysienia polega na tym, że duża część włosów przechodzi w stan spoczynku. Włos wypada i przez pewien czas nie pojawiają się na jego miejscy nowe.

Naukowcy badają pewne zależności między stresem a wypadaniem włosów – dlaczego niektórzy nawet w silnym stresie nie tracą włosów, inni zaś mogą stracić ich część w ciągu nocy, a u jeszcze innych reakcja na ciężkie przeżycia pojawia się po kilku tygodniach. Lekarze wiedzą, że ważną rolę odgrywa tu przewodnictwo między mieszkami włosowymi a całym układem nerwowym.
Warto się przy okazji zastanowić nad telogenową utratą włosów u kobiet. Można to łączyć ze stresem, ale dobrze by było sprawdzić, czy głębsza przyczyna nie zbiegła się akurat z traumatycznymi wydarzeniami. Należy przeprowadzić badanie i sprawdzić wskazania tichogramu.
Łysienie u kobiet i mężczyzn z przyczyny stresu przebiega podobnie, ale zupełnie inaczej trzeba wspomagać organizm, aby włosy odrosły. Kobietom najczęściej pomagają Estrogeny, których z kolei nie mogą przyjmować mężczyźni. Wynaleziono dla nich inny środek: 17-alfa-estradiol, który jest podobny do estrogenów, ale nie ma skutków ubocznych takich jak żeńskie Hormony. Jego skuteczność potwierdza 63% mężczyzn, którzy cieszą się z faktu zatrzymania wypadania włosów. Co ciekawe, bardzo często u mężczyzn silny stres powoduje utratę włosów z powodu traumatycznych przeżyć, co następnie przechodzi w łysienie androgenne. U kobiet zazwyczaj nie dochodzi do całkowitego wyłysienia, a przy łysieniu z powodu stresu, bardzo często włosy po jakimś czasie zaczynają odrastać.
Jeśli dotknęło nas albo nasze dziecko łysienie telogenowe, należy natychmiast podjąć terapię. Dotyczy to wszystkich. Gdy problem nie jest zbyt duży, można się ograniczyć do smarowania skóry głowy odpowiednim preparatem. Wymaga to jednak ogromnej cierpliwości i systematyczności. Jest wówczas duża szansa, że włosy przestaną wypadać, a nawet niektóre mieszki włosowe mogą obudzić się do życia, dzięki czemu nastąpi odrost włosów.
Bardzo często sami kojarzymy stres z wypadaniem włosów. O ile jednak łysienie plackowate jest łatwiejsze w tym przypadku do zdiagnozowania i połączenia z sytuacją, o tyle inne typy łysienia mogą być jedynie pośrednio związane z sytuacją stresową. Wiele osób w stresie nie je - włosy mogą wypadać z powodu braku wielu składników (witaminy: A, E, i z grupy B, może to być brak lizyny, biotyny, wielu z minerałów – żelaza, cynku, miedzi, która występuje w minimalnych ilościach, ale jej brak jest bardzo odczuwane przez włosy). Tak więc często stres tylko pośrednio wpływa na stan naszych włosów.

Odrębną nieco kwestią jest wypadanie włosów u dzieci. Wspomniane tu łysienie plackowate jest zazwyczaj typowym objawem silnego stresu u dziecka. Należy jeszcze sprawdzić, czy dziecko nie wyrywa sobie włosów w sposób mechaniczny i nieświadomy podczas snu. Jeśli zaczyna łysieć na całej głowie należy sprawdzić, czy nie zatruło się talem lub rtęcią. Tal znajduje się na przykład w trutce na szczury, a rtęć związana jest z termometrem.
Poza tym zazwyczaj napięte nerwy u maluchów wynikają albo z sytuacji rodzinnej, typu alkoholizm rodzica/ów, awantur, bicie dziecka za niewielkie przewinienia, albo z nadmiernej wyobraźni (dziecko ma jakieś lęki). Jeśli chodzi o dzieci i to nawet te małe, należy udać się przede wszystkim do psychologa i ewentualnie do psychiatry. Dorośli też muszą odbyć takie wizyty, ale tu wprowadza się konkretne leczenie farmakologiczne zlecone przez dermatologa.
Należy też sprawdzić, czy dziecko nie cierpi na trichotillomanię, czyli kompulsywne wyrywanie włosów. Atakuje ono najczęściej dzieci i młode kobiety. Bardzo często chorzy wyrywają sobie włosy nieświadomie przez sen. Choroba może pojawić się w jakiejś sytuacji stresowej – jeśli na głowie są niewielkie okrągłe placyki, sprawdźmy, czy to nie jest przypadkiem Trichotillomania. Jest to bardzo trudna do wyleczenia choroba psychiczna o podłożu genetycznym (tak sugerują wyniki ostatnich badań). Niestety, trzeba ją leczyć i to bardzo intensywnie, ponieważ jest to schorzenie, które pojawia się nagle i budzi u osoby chorej sytuację bardzo stresowa. Chory wyrywa sobie Pasemka włosów, ale jednocześnie przeżywa wstyd i zakłopotanie. W celu zamaskowania tych uczuć, znowu wyrywa Pasemka włosów, chcąc w ten sposób rozładować stres. Zdarza się nawet, że chory wyskubuje sobie włosy na innych częściach ciała, pozbawiając się np. rzęs lub brwi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz